5 NAJLEPSZYCH KSIĄŻEK 1 PÓŁROCZA 2019


W 2019 czytanie idzie mi zdecydowanie lepiej. W ciągu pół roku pochłonęłam aż 51 książek. Niestety perełek jest bardzo mało. Większość tytułów jest mocno przeciętna, dlatego ciężko było mi wybrać te 5 najlepszych. Zdecydowałam się na takie, które wywołały u mnie najwięcej emocji i takie które w jakiś szczególny sposób się wyróżniły. 




STRAŻNIK 

Przeczytałam w ciągu pół roku wszystkie 3 tytuły z tej serii, które na razie wyszły, ale to właśnie ,,Strażnik" najbardziej mnie pochłonął. Już niemal od pierwszych stron nie mogłam się oderwać. To oczywiście za sprawą stylu pisania autorki, która nie bawi się w rozległe opisy, a stawia na akcję oraz zabawne dialogi, a przede wszystkim kreuje bohaterów, których nie da się nie pokochać. Są osobami, które sama chciałabym poznać, zwłaszcza w świecie post-apokaliptycznym. Uwielbiam tę książkę za to, że nie mogłam się od niej oderwać i że w tracie czytania naprawdę czułam się jakbym była w tamtym świecie, chociaż słowiańskich demonów wolałabym nie spotkać. Polska autorka wie jak zawładnąć sercem młodzieży i nie tylko. Polecam sięgnąć, wierzcie mi, plot twist na końcu zrzuci Was z krzeseł. 



ZUPEŁNIE NORMALNA RODZINA 

Uwielbiam dobre thrillery, ale ten akurat mnie nieźle zaskoczył, zwłaszcza, że nie spodziewałam się niczego wybitnego, a dostałam coś o czym przez dłuższy czas myślałam. Miało chodzić o zbrodnię, ale autor głównie skupił się na psychologii każdego z bohaterów. Myślę, że książka nie tyle co ma pokazać, ale udowodnić ile jesteśmy w stanie zrobić i poświęcić dla dobra bliskiej osoby, ile jesteśmy w stanie ścierpieć i ukryć. Ja wiem, że może brzmi to banalnie, bo w wielu książkach można znaleźć podobne wątki, ale tutaj mamy po kolei pokazaną perspektywę każdej z postaci i emocje, które im towarzyszyły, które również odczuwałam, przeżywałam i starałam się wszystko zrozumieć razem z nimi. Autor świetnie gra na emocjach. Jest to thriller, który wprawił mnie w refleksję. 


JEDYNE TAKIE MIEJSCE 

Ta książka to największe zaskoczenie tego roku. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak fenomenalna! 
Dla mnie ten tytuł był tak samo dobry jak książki Brittainy C. Cherry, które kocham. Klaudia Bianek stworzyła historię równie dobrą i piękną, a przede wszystkim wzruszającą z dawką uroczego humoru. Pierwsze co pokochałam to klimat. Mamy tu trochę zamknięte miejsce akcji, ponieważ historia toczy się w dużej mierze w malutkiej wsi, w dwóch domach pod lasem i ten obszar wystarczył autorce, by napisać ciekawą fabułę. Pokochałam także bohaterów, są absolutnie charyzmatyczni i nie da się ich nie polubić. Zwłaszcza kota i Antka. A styl pisania autorki... Myślę, że nie muszę już nic dodawać. Jeśli lubicie romanse, to ten z pewnością przypadnie Wam do gustu. 



CHŁOPAK, KTÓRY OTWORZYŁ DRZWI DO WSZECHŚWIATA

Takie książki, już dawno przestały mi się podobać, ale jakimś cudem ten tytuł wywarł na mnie większe wrażenie. Przeczytałam ją prawie w jeden dzień, nie mogłam się oderwać przez kilka czynników. Po pierwsze główny bohater jest genialny, uwielbiam jego sarkastycznie podejście do wszystkiego i lekko czarny humor. Nie dało się nie uśmiechać podczas lektury. Pomimo tego z jakim problem boryka się Cliff  Hubbart, to wydaje się tym zbytnio nie przejmować. Chciałabym mieć takie podejście jak on. Drugi element, który rzadko jest poruszany to religia. Autor w dość ciekawy sposób wkomponował ten motyw w młodzieżówkę, co bardzo mi się spodobało, bo nie tylko pokazywało to jak niektóre rzeczy potrafią dzielić i łączyć ludzi, ale też sama popadałam w refleksję. Podobało mi się, że bohater miał swoje mocne zdanie, ale też to, że w niektórych sytuacjach był uroczo nieporadny.  Świetnie się bawiłam czytają tę książkę, dlatego znalazła się na liście. 


POROZMAWIAJMY O PIERWSZEJ MIŁOŚCI 

Miałam dylemat nad dwoma tytułami, ale ostatecznie zdecydował się na ten. Nie lubię czytać opowiadań, nigdy mi się nie podobają i za szybko się kończą i normalnie bym po nią sięgnęła gdyby nie ta śliczna okładka. Cieszę się, że mnie przekonała, bo pierwszy raz w życiu jestem w stanie powiedzieć, że podobały mi się opowiadania. Były bardzo urocze, niektóre smutne inne zabawne, opowiadały o pierwszej miłości, którą każdy z nas przeżył. Moje ulubione to ,,Dziewczyna pachnąca Coccolino", mocno się uśmiałam. Wybaczcie, że nic więcej nie powiem, bo nie wiem co napisać, ale fakt że pierwszy raz spodobała mi się taka forma o czymś świadczy.



A u Was jakie książki trafiły na top listę? ;) 



Komentarze