~*~
Ta powieść przenosi nas na wyspę Moya, którą 1000 lat temu uratowała odważna dziewczynka Arinta przez złym demonem czającym się w morzu, który zapragnął wyspy dla siebie. Po kilku stuleciach trzynastoletnia Isabella będzie musiała okryć tajemnice swojej wyspy i ją uratować.
~*~
Jest to książka pełna przygód, magii, tajemnic i pięknej przyjaźni. Czyta się ją niczym baśń, którą kiedyś rodzice opowiadali Wam na dobranoc. Jest to powieść dla młodszego czytelnika, ale pojawia się w niej wiele intryg i tajemnic, które sprawiły, że byłam nieźle zaintrygowana przebiegiem wydarzeń.
Główne bohaterki wykazały się wielką odwagą i determinacją w osiągnięciu celu. Bardzo polubiłam Isabellę za pomysłowość.
Mamy tutaj również ciekawy wątek kartografii, który odgrywa duża rolę, i którym pasjonowała się bohaterka.
Jest to błyskotliwy debiut autorki, który naprawdę jej wyszedł, książka układa się w spójną i dopracowaną całość.
Zwróćcie też uwagę na to piękne wydanie. Jestem nim totalnie zauroczona. A że ,,Dziewczynka z atramentu i gwiazd" wyszła od Wydawnictwa Literackiego, wiedzcie, że jest solidnie wydana, a w środku pięknie zaprojektowana. Poniżej wrzucę kilka zdjęć.
Jeśli oglądaliście ,,Vaianę. Skarb Oceanu" i Wam się podobała, to jest to tytuł bardzo podobny fabularnie i szczególnie spodoba się czytelnikom w wieku 8-14 lat.
★★★★★★★★☆☆
Komentarze
Prześlij komentarz