3 NAJLEPSZE KSIĄŻKI PRZECZYTANE W 2018

5 NAJLEPSZYCH KSIĄŻEK PRZECZYTANYCH W 2018

Chyba po raz pierwszy mogę powiedzieć, że nie miałam problemu z wyborem najlepszych książek, bo po pierwsze przeczytałam ich dość mało, tylko 46 a po drugie mimo iż większość z nich była dobra, to jednak niewiele było tych, które skradły moje serce. Przedstawiam moją top trójkę.




 W grudniu przeczytałam perełkę, która prawdopodobnie zapoczątkowała kolejną moją ulubioną serię (mam nadzieję, jestem dopiero po 1 tomie). ,,Pisane szkarłatem" zaintrygowała mnie już od pierwszych stron swoją tajemniczością i wyjątkowością. Brakowało mi takiej fantastyki. Główna bohaterka mnie bardzo zaskoczyła, bo miała dobre predyspozycje do bycia ciepłą kluchą, a okazała się być silną dziewczyną, która się nie poddaje, i która wiele zmieni w świecie Innych. Styl pisania autorki jest cudowny, historia mnie porwała, mimo iż akcją nie powala. Zauroczyłam się tym światem, bohaterami i historią. To jest to, czego mi od bardzo dawna brakowało, dlatego książka trafia do topki.


Dobra, może i powiecie, że przynudzam, ale tak, tutaj też kocham bohaterów, tu są oni wręcz walorem. Jak można nie polubić Magdy, Feliksa, Pierwszego, braci? Są zabawni i nadają charakteru książce. Paulina Hendel wykreowała świat na polsko-słowiańskich realiach i wyszło jej to niesamowicie. Nigdy nie miałam styczności ani w książkach, ani w filmach z historią słowiańskich demonów (,,Dziady" się nie liczą).
,,Żniwiarz. Trzynasty księżyc" zasługuje na miejsce w topce chociażby dlatego, że przełamała mój zastój czytelniczy. Tak mnie wciągnęła, że nie mogłam się od niej oderwać. Nie mogę się doczekać 4 części. 


,,Kirke" to opowieść, która urzekła mnie swoją subtelnością, kobiecością i przesłaniem. Historia Greckich Bogów przedstawiona oczami z pozoru niegroźnej córki Heliosa, boga słońca. Niedoceniania, a jednak bogowie zaczynają się jej bać. Bohaterka, która ukazuje siłę kobiecości, magii i uroku. Choć jest to reatelling i na dobrą sprawę nie znajdziecie w tej książce nowych informacji o tych bogach, to jednak dla mnie jest to zaletą, bo wiele historii wielkich postaci nie zostało przedstawione odgórnie, ale miałam szansę poznać ich bliżej. Pierwszy raz stwierdzam również, że powolna akcja jest tutaj kolejną zaletą, na ogół takie książki mnie nudzą, ale tutaj smakowałam życie Kirke, żyłam z nią, wczułam się w jej opowieść. A zakończenie? Piękne a jednocześnie rozerwało moje serduszko. No i to wydanie... Warto było ją kupić. 

~*~

Wiem, że 3 książki to mało, ale po kilkukrotnym przemyśleniu, stwierdziłam, że inne choć dobre, to nie były aż tak wyśmienite. 


~*~

Postu z najgorszymi książkami już pisać nie będę, dlatego wymienię tutaj kilka słabych tytułów: 
  • ,,Hashtag" Remigiusza Mroza
  • ,,Unf*ck Yorself. Napraw się" Bishop Gary John
  • ,,Rok we mgle" Michellae Richmond 
  • ,,Zabójca z sąsiedztwa" Alex Marwood
  • ,,Martwa jesteś piękna" Belinda Bauer


A u Was jakie tytuły były najlepsze? 


Komentarze