PODSUMOWANIE SIERPNIA I DUŻE ZMIANY


Cześć moi drodzy! Wracam do Was po tej niezbyt długiej przerwie. Oczywiście na innych social mediach byłam aktywna, ale nie miałam zbytnio czasu  pisać postów, natomiast planowałam dużo zmian. Pierwsza mam nadzieję, że rzuciła się Wam w oczy, ale do tego wrócę później. Sierpień miałam bardzo zabiegany i teraz wręcz z utęsknieniem wracam do codziennej rutyny (którą kocham). 


Najpierw najważniejsze, czyli ile udało mi się przeczytać książek? Ogólnie byłam pewna, że przeczytam max 2, bo doskonale wiedziałam, że nie będę miała czasu, ale oto nadszedł koniec miesiąca i okazało się, że jednak przeczytałam 5 pozycji, jedna była bardzo krótka, a inną przeczytałam dosłownie w ostatnim dniu tego miesiąca. Także nie jest źle i tak jestem zadowolona. We wrześniu mam nadzieję, że już uda mi się więcej. A jakie książki udało mi się przeczytać? 

PODSUMOWANIE LIPCA I DUŻE ZMIANY

,,Ocalałe" Rilery Sager
,,Rzeczomęczenie" James Wallman 
,,Koralina" Neil Gaiman 
,,Moja Lady Jane" Hand &Ashton & Meadows

NAJLEPSZA KSIĄŻKA:
Zdecydowanie ,,Rzeczozmęczenie" i chociaż nie była to żadna powieść, a bardziej poradnik albo coś stricte naukowego, to zdobyła moje serce i zasługuje na miano najlepszej, ponieważ niesamowicie na mnie wpłynęła, bardzo dużo dzięki niej zmieniłam i spojrzałam inaczej na pewne sprawy. To było coś naprawdę dobrego i niedługo po tym podsumowaniu pojawi się recenzja, w której przede wszystkim napisałam, jak na mnie wpłynęła. 

NAJSŁABSZA KSIĄŻKA:
Może aż tak kiepska nie była, ale jednak chyba najgorzej wypada przy całej reszcie, a mianowicie ,,Wszystkie jasne miejsca". Książkę czytało mi się całkiem fajnie i nie była jakaś najgorsza, ale nie była też świetna i już niemal o niej zapomniałam, a nie ma nic gorszego dla książki, niż gdy czytelnik po krótkim czasie zapomina powoli fabułę. 

INNE POSTY


ZMIANY, ZMIANY, ZMIANY!

Po 3,5 latach blogowania postanowiłam przejść na swój własny adres ,,www.lostinmybooks.pl", w którym nie ma już tej paskudnej długiej końcówki z blogspota. Na wstępie pragnę podkreślić, że nawet jak wpiszecie stary adres, to on Was będzie przekierowywać na ten nowy, tak samo obserwacja bloga również się nie zmieniła, dalej będą się Wam wyświetlać moje najnowsze posty.

Już od dawna chciałam przejść na własną domenę, ale bałam się to zrobić, aż Kasia z bloga niekulturalnie.pl  zmieniła adres i mogłam ją podpytać, co i jak. Także Kasiu jeszcze raz dziękuję ci za pomoc. ♥ 

W związku z tym, że teraz już mam oficjalny adres, to planuję bardziej się zaangażować w pisanie tutaj, mam już zaplanowane mnóstwo postów okołoksiążkowych, które mogą się Wam spodobać. Planuję również robić konkursy, których do tej pory prawie nie robiłam i może zrobię też własne zakładki. Także będzie co wyczekiwać. 

A CO WE WRZEŚNIU? 
Na razie nie zdradzę Wam jakie posty się pojawią, ale mogę powiedzieć jakie książki będę czytać. Aktualnie w kolejce czekają: ,,Illuminae", ,,Historia pszczół" oraz ,,Szamanka od umarlaków". A co do reszty to nie jestem pewna, zobaczę jakie książki przyjdą, bo wiem, że to dość dziwne, ale totalnie zapomniałam co zamówiłam... 


Dajcie znać jaka była Wasza najlepsza bądź najgorsza książka sierpnia? 

BĘDĘ WDZIĘCZNA ZA GŁOSY W ANKIECIE NA PASKU BOCZNYM, LUB EWENTUALNIE OPINIĘ W KOMENTARZU. 



Komentarze