Hej! Wiem, że LBA wydaje się już być nudne, ale Daniel z bloga książkohooolizm mnie nominował i głupio byłoby nie zrobić, zwłaszcza, że te pytania są wyśmienite! To właśnie one zmotywowały mnie do zrobienia tego postu. Także Daniel udało ci się! Bo większości LBA nie wykonuję, ale twoje pytania są super. Także witam Was w kolejnym poście pytaniowym, w którym jako tako mnie poznacie.
~*~
1. Wyobraź sobie, że dostajesz jako pierwszy/pierwsza wiadomość o tym, że za 24 godziny wybuchnie bomba, która zniszczy świat. Wiesz kto jest zamachowcem i masz szansę go przekonać, że nie warto tego robić. Jakiego wygadanego i zaufanego bohatera książkowego zabierasz ze sobą na spotkanie z terrorystą żeby pomógł Ci go przekonać do rozbrojenia bomby? Uzasadnij swój wybór.
Haha bardzo fajne pytanie! Czytając je już w połowie wiedziałam, kto to będzie. I w sumie jakoś mnie to nie dziwi. Żeby przekonać zamachowca wzięłabym Joannę Chyłkę z serii ,,Kasacji". Jej talent do przekonywania ludzi, a raczej wciskania im siłą swojej racji jest wystarczająco wielki. A w połączeniu z jej niewyparzonym językiem, zamachowiec nie ma szans!
2. Masz możliwość "ożywienia" jednej wybranej postaci książkowej i wprowadzenia jej do swojego życia. Kto to jest i kim dla Ciebie będzie?
Zawsze miałam problem z tym pytaniem i za każdym razem bardzo się nad nim zastanawiałam i teraz ponownie się z nim stykam i nadal stwierdzam to samo. Nie chciałabym ożywić żadnej postaci. Po prostu wolę jakoś, żeby zostały tak gdzie są - w książkach. Czytam w większości fantastykę i ci bohaterowie, których znam byliby albo zbyt niebezpieczni, albo za bardzo wygadani albo fajtłopowaci. A nawet jakby się jakiś bohater jako taki znalazł, to chyba też bym go nie chciała. Wiem, że moja koncepcja jest dziwna, no bo przecież większość ludzi chciałaby ożywić jakiegoś bohatera, ale nie ja.
3. Masz do wyboru: czytanie wszystkich książek bez możliwości dzielenia się wrażeniami na ich temat z kimkolwiek albo czytanie ciągle tylko 5 tych samych książek (wybranych przez Ciebie) ale z możliwością dzielenia się opinią z innymi. Co wybierasz?
Wybrałabym czytanie wszystkich książek bez możliwości dzielenia się wrażeniami. W sumie nie byłaby to żadna nowość bo od dzieciństwa tak miałam, dopiero 3 lata temu zaczęłam się dzielić opiniami i dyskutować. Czytanie w kółko tych samych książek w końcu stałoby się tak nudne, że pewnie już bym ich nie tykała. Mnie wystarczy nasłuchać się przez miesiąc opinii i dyskusji na temat jakiejś aktualnie sławnej książki, bym miała jej serdecznie dość, nawet jeśli jej nie czytałam. A po za tym nie po wszystkich książkach czuję potrzebę dzielenia się opinią. Najbardziej lubię dyskutować i się rozpisywać o takich super najlepszych książkach. Więc tak, przeżyłabym brak dzielenia się opinią po przeczytaniu książki.
4. Czy masz taką książkę, którą przeczytałeś/przeczytałaś w jeden dzień? Jeśli tak, to jaka to była książka.
Z tego co pamiętam, to miałam takich kilka, jak na razie przypominam sobie ,,Moje serce i inne czarne dziury", która była krótka i wciągająca, że skończyłam ją w jeden wieczór. Kiedyś też jak byłam chora, to nie chciało mi się wychodzić z łóżka i od rana czytałam ,,Odlot" i tak skończyłam ją po południu. Z pewnością jeszcze jakieś tytuły były, ale już nie pamiętam.
5. Wolisz książki, które mają wiele bardzo krótkich rozdziałów, czy ledwie kilka ale za to bardzo długich rozdziałów?
Zdecydowanie książki, które mają wiele bardzo krótkich rozdziałów. Długie rozdziały są bardzo nużące i nie lubię przerywać książki w nieodpowiednim momencie. Krótkie rozdziały czyta się szybciej, przyjemniej i na spokojnie mogę dokończyć rozdział i pójść np. do toalety, coś zjeść, albo po prostu... I łatwiej jest mi też zaczynać czytać książkę od nowego rozdziału, więc tak, zdecydowanie preferuję krótkie.
6. Jakie byłoby pierwsze pytanie, które zadałabyś swojemu ulubionemu autorowi/autorce na spotkaniu autorskim?
Zabawne... Jeszcze nigdy nie miałam okazji spotkać się z jakimś autorem, a już szczególnie tym, z którym bym chciała. Wiem, że na pewno spytałabym Remigiusza Mroza i Sarah J. Maas, dlaczego i skąd pomysł na tak świetną, silną i niezależną bohaterkę? A Danielle L. Jensen zapytałabym, jak wpadła na pomysł napisania książki o takich trollach? Jak na razie to tylko ci autorzy są w centrum mojej uwagi.
7. Masz możliwość wybrania pojedynczej książki, która będzie kontynuowana w postaci serii. Losy, bohaterów, której książki byś wybrał/wybrała?
Bardzo ciężko jest mi wybrać, ponieważ większość książek, które czytam to serie, trylogie lub duologie. Ciekawe czemu... Wkurza mnie już, że prawie wszystkie książki mają kontynuację, już nawet nie można przeczytać pojedynczego tomu. A z tych, które przeczytałam, to raczej nie bardzo chciałabym kontynuować. Ale przeglądając książki moją uwagę zwróciła ,,Ocalona", wydaję mi się, że na spokojnie można ją fajnie rozwinąć, bohaterkę bardzo polubiłam i w sumie chętnie dowiedziałabym się o jej dalszych losach.
8. Jaka przeczytana przez Ciebie książka, zasługuje na tytuł "najdziwniejszej"?
Na miano najdziwniejszej zasługuje ,,Na tropie jednorożca" i to nawet nie chodzi o sam tytuł! Jest to fantastyka dla dorosłych, która opowiada o detektywie (który na wstępnie był piany), którego w biurze odwiedza skrzat i żąda odnalezienia ukradzionego jednorożca. Po czym bohater się zgadza i trafia do jakby tego samego miasta, w którym żyje, ale coś jakby do jego odbicia, gdzie żyją wszystkie dziwolągi i zwierzęta fantastyczne i ten świat jest naprawdę dziwnie przedstawiony. No i tak ten detektyw zaczyna szukać tego jednorożca. Choć książka jest dziwna, to podobała mi się, była naprawdę całkiem ciekawa.
9. Jaka jest seria książkowa, którą chciałbyś/chciałabyś skompletować?
No i tu znowu mam problem, ponieważ w swoim życiu przeczytałam chyba 2-3 serie, tak mi się wydaje, więc nie bardzo mam z czego wybierać, ale zdecydowanie postawiłabym na serię ,,Szklany Tron". Pewnie już ją czytaliście lub z pewnością kojarzycie. Jest to genialnie skonstruowana historia Celeany Sardothien, która jest morderczynią. Książki tej autorki są porywające, pełne akcji, niebanalne i naprawdę warte przeczytania.
10. Znajomy, który nigdy nie czytał książek chciałby zacząć przygodę z czytelnictwem. Jaką książkę nie znając kompletnie gustu tego znajomego (no bo, przecież nigdy nie czytał ;)) byś mu/jej polecił/poleciła?
Ja znam dwie osoby, które nigdy nie czytały książek, ale znając ich wiem jakie książki by im się spodobały i takowe im wcisnęłam. I wiecie co? Jestem w tym dobra! Idealnie trafiłam w ich gusta. No ale tak już serio to nie potrafiłabym polecić książkę, osobie, której nie znam gustu. Raz miałam taką sytuację, to wybrałam swoje 3 ulubione książki i ta osoba, sobie wybrała jedną, była to ,,Porwana Pieśniarka".
11. W jakich miejscach najczęściej zaopatrujesz się w książki?
Ja kupuję 1-3 książek miesięcznie i wszystkie zamawiam na aros.pl i czytam.pl, raz czy dwa zdarzyło mi się kupić w Dedalusie, a tak to tylko na tych dwóch stronach internetowych.
Komentarze
Prześlij komentarz