,,NOWY WSPANIAŁY ŚWIAT" Aldous Huxley

,,NOWY WSPANIAŁY ŚWIAT" Aldous Huxley

W książce jest przedstawiona wizja przyszłego społeczeństwa, które osiągnęło stan całkowitego zorganizowania i zrealizowało ideał powszechnej szczęśliwości, jest wizja przerażającą. W roku 2541 obywatele Republiki Świata powstają w rezultacie sztucznego zapłodnienia i klonowania. Od niemowlęcia poddawani są wszechstronnemu, psychologicznemu i biologicznemu warunkowaniu. Czy ten ,,Nowy wspaniały świat", w którym dominują seks, prymitywne rozrywki, narkotyk soma, jest tylko zrodzoną w wyobraźni pisarza fantasmagorią? 
~*~

Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ intrygowała mnie wizja przyszłości. Uwielbiam czytać o tym książki i przeczytam wszystkie z tego rodzaju. Drugi powód to, to że niedawno przeczytałam ,,Rok 1984" do którego najchętniej porównywana jest ta książka. A, że ,,Rok 1984" bardzo mi się podobał, to idąc śladem poleceń i możliwością przeczytania kolejnej takiej dobrej książki, postanowiła właśnie zabrać się za ,,Nowy wspaniały świat".

Wykreowana przez autora wizja sprawia wrażenie jakby była marzeniem niektórych ówczesnych mężczyzn, ale nic dziwnego skoro napisał to facet. Dzieci nie trzeba rodzić, a codziennie można sypiać z kimś innym i jest to na porządku dzienny, a wręcz jeśli ktoś się do kogoś bardziej przywiązał to jest to brane za niewłaściwe zachowanie. Po co komu małżeństwo, nie lepiej żyć na luzie?

Trochę mnie przetłoczył ten świat, bo jest aż zbyt mocno fantastyczny aby mógł być kiedyś realny. Widać, że autor miał dobry pomysł, ale myślę, że przedobrzył. Najbardziej mnie zdziwiło, że po za tym miastem żyją dzikusy, tak jak w Afryce, którzy robią lepianki z łajna. To jest bez sensu, żeby w tamtych czasach do nich ta cywilizacja nie doszła skoro już nawet teraz w 2016 dzicy mają dostęp do lepszego świata i życia.

Nie zachwyciła mnie zbytnio ta książka, spodziewałam się totalnie niesamowitego i ciekawego świata, a dostałam trochę zmieszaną papkę. Ta wizja może robiłaby wrażenie jakieś 10 lat temu, ale teraz totalnie tego nie czuję. Jakoś ,,Rok 1984" był bardziej przekonujący i realny.
No ale w jakimś procencie jednak mi się podobała i była całkiem spoko, nie potrafię się jakoś o niej bardziej wyrazić. Ją trzeba przeczytać samemu, by sobie stworzyć opinię w głowie, ale przelać ją klawiaturę lub nie potrafię.

Ocena: 6/10 | Autor: Aldous Huxley | Przełożył: Bogdan Baran | Rok wydania: 2016 (1946) | Ilość stron: 249 | Gatunek: fanastyka | Wydawnictwo: Muza


Komentarze