Najmłodszy w historii sędzia Trybunału Konstytucyjnego zostaje publicznie oskarżony o zabójstwo człowieka, a z którym nic go nie łączy. Ofiara pochodzi z innego miasta i nigdy nie spotkała swojego rzekomego oprawcy, mimo to prokuratura zaczyna zabiegać o uchylenie immunitetu. Spisek na szczytach władzy? Polityczna zemsta? A może sędzia jest winny. Razem z Chyłką zaczynają odkrywać tropy do miejsc, gdzie zasady prawa nie sięgają...
~*~
Tak się teraz zastanawiam, czy nie powinnam sobie tej książki zostawić na później, jakoś tak przed premierą kolejnej części, bo coś jakby mam wrażenie, że im dalej w las tym większy mam niedosyt i tym bardziej pragnę czytać o Chyłce, Zordonie i tajemniczych sprawach.
Przeczytałam już 7 książek Remigiusza Mroza i w końcu chociaż ta jedna zagościła na mojej półce. Jestem niezwykle usatysfakcjonowana i podjarana, że książka z moją najukochańszą bohaterką jest u mnie i nie oddam nikomu! Wszystkie poprzednie tomy czytałam z biblioteki, ale stwierdziłam nie ma bata, muszę mieć chociaż jedną książkę tego autora, przecież je uwielbiam, a do kitu jest mieć swoje ulubione powieści, ale nie mieć ich na własność. Tak więc pieniążki przeznaczyłam na najlepszy thriller prawniczy ever.
Zaobserwowałam w tej części, że wyjątkowo Chyłka jest bardziej postronną bohaterką, bo na główny plan wysuwa się tutaj Kordian Oryński. Oczywiście Joanna jest regularnie, ale jakby tocząca się sprawa należy do Kordiana i jakby akcja tym razem krąży w okół niego. Oczywiście nie jest to jakieś złe zjawisko. Dopóki wciąż jest dużo Chyłki, dopóty ja będę kochać tę serię. W tej części możemy również ją bliżej poznać albowiem autor nakreślił trochę nam jej przeszłość i dlaczego stała się prawniczką. Nie czułam wcześniej większej potrzeby wiedzieć o tym, ale teraz rzeczywiście cieszę się, że mam okazję poznać całe życie mojej ulubionej bohaterki, o której mogłabym mówić i mówić...
To może coś o fabule teraz? No cóż ta książka chyba jest pełna wyjątków, ponieważ jakoś nie specjalnie mi zależało, żeby od razu się dowiedzieć o co chodzi z Sędzią. Bardzo byłam zaskoczona, gdyż wyjątkowo dużo rzeczy interesowało mnie oprócz głównego wątku. Zazwyczaj takie detale mnie nie interesują, ale tutaj... Ile ta książka we mnie zmienia! Sama akcja jakoś wyjątkowo szybka nie jest, wszystko toczy się trochę swawolnie i bez jakiegoś wgniata czytelnika w fotel. Oczywiście znów jak dla mnie wyjątkowo jest to plus, mimo iż kocham szybka akcję.
Remigiusz Mróz po raz kolejny totalnie mnie zaskoczył. Nie spodziewałabym się po polskim autorze tak fenomenalnej i intrygującej książki, która w dodatku jest thrillerem, czyli coś co Polacy lubią najbardziej.
Po raz kolejny składam pokłony tak dobrej książce. Ta seria zdecydowanie trafia na listę moich najukochańszych książek. Zapomniałam dodać, jak bardzo końcówka zbiła mnie z tropu, nie spodziewałabym się czegoś takiego. Jestem ogromnie ciekawa co autor dla nas przyszykuje w kolejnym tomie, który po cichu liczę, że wyjdzie jak najszybciej.
Ocena: 10/10 | Autor: Remigiusz Mróz | Ilość stron: 644 | Gatunek: thriller prawniczy, kryminał | Rok wydania: 2016 | Wydawnictwo: Czwarta Strona
Komentarze
Prześlij komentarz