Bunkrów Nie Ma to prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjna polska książka podróżnicza. Nie znajdziesz w niej informacji praktycznych ani nudnych opisów kolejnych zabytków. Autor skreślił zwiedzanie i postanowił szczerze i z ogromną dawką czarnego humoru opisać 4 lata podróży po Azji, Ameryce Południowej i Afryce. W książce co chwilę przewija się temat seksu, narkotyków i alkoholu. Wreszcie coś unikatowego, co odbiega od większości sztandarowych książek podróżniczych, powielających te same tematy.
~*~
Jest to książka podróżnicza, a na co dzień nie sięgam po takie książki. A więc co mnie skłoniło do przeczytania jej? A mianowicie kilka czynników. Jednym z głównych i najważniejszych jest to, że powieść jest zabawna, a ja kocham wszystkie zabawne książki i chętnie po nie sięgam. Drugi czynnik to, to że jest to niezwykła książka podróżnicza, bardzo się wyróżnia i nie znajdziemy tu nic nudnego. Trzeci powód to, to że jest to realistyczna książka, ponieważ są to przygody samego autora. No i taki ostatni i najmniej ważny składnik to fakt, że książkę wydał osobiście sam Tony, bez wydawnictwa i nie wiem czemu, ale mnie to zaintrygowało.
O czym jest? No na pewno o podróżach do różnych krajów takich jak: Azja, Ameryka Południowa, Afryka. Same ciekawe kraje, które już samą nazwą brzmią intrygująco-podróżniczo. Jest to też książka wyjątkowa, ponieważ nie ma tu typowych opisów jak większości powieściach podróżniczych. Nie ma przyrody, opisów zabytków itd. tylko po prostu przemyślenia i co robił Tony, a wierzcie mi, że robił dużo ciekawych, niebanalnych ale i także głupich rzeczy.
,,W życiu człowieka przychodzi czas, w którym traci jakąkolwiek nadzieję na lepsze jutro. I choć może się wydawać, że wszystko jest pod kontrolą, to wyniszczony przez narkotyki i alkohol system nerwowy, może w pewnym momencie doprowadzić do tragedii."
Styl pisania również nie zanudza, ponieważ jest napisana prostym potocznym językiem. Ba! nawet pojawia się tutaj mnóstwo słów, które zazwyczaj nie są używane w literaturze. To wszystko powoduje wyjątkowość książki. Czyta się ją lekko i przyjemnie. Takich przygód podróżniczych chyba chociaż część z was chciałaby doświadczyć. Najbardziej mi się podobały opowiadania:
-Sraczka łapie zawsze w najgorszym momencie.
-Najobrzydliwszy moment w moim życiu.
-Jak stoczyć się na dno.
-Gdzie dwie się biją...
Pewnie te tytuły brzmią dość kontrowersyjnie lub zaskakująco, bo jak książka może mieć takie rozdziały, a no może i to nawet nie wiecie jak zabawne. Nawet mój chłopak kilka przeczytał i bardzo mu się podobały, a śmiał się jak nie wiem. Sama książka nie jest też taka cienka, jest to spora cegła licząca mnóstwo opowiadań, idealnych na rozluźnienie i poprawę humoru. A ta okładka!? Świetna! Ten minimalizm i biel naprawdę mi się podoba, jest perfekcyjna.
Tak więc jeśli szukacie książki podróżniczej, która was nie zanudzi na śmierć, a zabierze do świetnych krajów na totalnie odlotową przygodę, która jest mega zabawna, poprawiająca humor nawet w najbardziej smutny dzień, to autor tej książki wam to zagwarantuje. Pełna wrażeń, wiarygodna i przyjemna lektura z domieszką co prawda wulgaryzmów, ale i to jest w niej świetne. Gorąco polecam!
Książkę możecie kupić na blogu autora LINK. Jak i poczytać inne opowiadania.
Ocena: 9/10 | Autor: Tony | Ilość stron: 537 | Rok wydania: 2016 | Gatunek: literatura podróżnicza
Komentarze
Prześlij komentarz