JAK BLOGOWANIE MNIE ZMIENIŁO

JAK BLOGOWANIE MNIE ZMIENIŁO

Prowadzę bloga już 1,5 roku, czyli dość sporo jak dla mnie. Podczas prowadzenie tego bloga z czasem zaobserwowałam w sobie pewne zmiany i są one dość spore. Nie sądziłam, że pisanie recenzji i innych postów tak wpłynie na moje życie. Jak i również czytanie innych recenzje i udzielanie się. Dzięki takiej stronie w sieci człowiek nieźle potrafi się rozwinąć i doskonalić siebie, być może nawet się czegoś nauczyć. We mnie zaszły zmiany dość spore, i dlatego postanowiłam się nimi z wami podzielić.


Czytam 2x więcej

Kiedyś czytałam chyba max 5 książek miesięcznie. Były to niezobowiązujące książki, na które natrafiłam w bibliotece i sobie na spokojnie je czytałam. Było mi obojętne ile przeczytam książek w danym miesiącu. Ba! Nawet w ogóle tego nie liczyłam. Po założeniu bloga z czasem zaczęłam czytać coraz więcej i więcej. Przez polecane książki na innych bloga, robiła mi się spora lista powieści, które chciałabym przeczytać. Po za tym tak mi się spodobało polecanie wam książek, że zaczęłam częściej sięgać po lektury no i szybciej je czytać. 
Teraz średnio czytam 8 książek na miesiąc, ale zdarzało się i ponad 10, a czasem mniej. Ale jestem zadowolona, że zaczęłam czytać więcej. 

Piszę lepsze wypracowania na Polskim

Banalne, ale jednak jak ważne. Kiedyś nie umiałam pisać wypracować, robiłam błędy na błędach, moja maksymalna ocena to było 2. Podczas pisania bloga zaczęłam doskonalić umiejętność pisania i stawiania odpowiednio interpunkcji. Przede wszystkim bardzo, ale to bardzo zmieniło się moje słownictwo. Potrafię już pisać pełne i składne zdania, a nawet używać wyższych słów, których wcześniej nie znałam. Teraz piszę najlepsze wypracowania w klasie, dostaje czwórki czasem piątki. Nawet na próbnym egzaminie pisałam byle jak, a napisałam najlepiej. Teraz planuję pisać rozszerzoną maturę z polskiego. Z tego jestem najbardziej zadowolona. 
Zaczęłam kupować własne książki

Wow! To dopiero przełom. Ja ogóle kiedyś miałam gdzieś, czy książka jest moja czy skądś, po prostu wystarczyło mi, że czytam i nigdy nie miałam potrzeby posiadania własnych książek. No cóż, ale po pół roku prowadzenia bloga zaczęłam odczuwać parcie na posiadanie własnej biblioteczki. I tak po woli zaczęłam coś tam kupować. Najpierw jedna, dwie książki miesięcznie, a teraz potrafię nawet kilka. Fajnie jest mieć własne książki, nie tylko ładnie wyglądają w domu, to zawsze można do nich wrócić. W dodatku przez te piękne okładki też chce się mieć je na własność. A teraz po roku już mam na półce 68 książek i wciąż kupuję więcej. Oficjalnie stwierdzam, że się od tego uzależniłam. 
JAK BLOGOWANIE MNIE ZMIENIŁO

Otworzyłam się na ludzi

Tak... To chyba też jest najważniejszy sukces. Jestem bardzo skrytą osobą i strasznie zamykam się w sobie, nigdy nie lubiłam siedzieć na stronach internetowych, udzielać się i w ogóle rozmawiać z ludźmi! Bałam się rozmawiać... Ale pisząc tu, piszę też z wami. Najpierw zwykłe odpowiadanie na komentarze, a czasem udzielanie się na forach, aż po prywatne pisanie z blogerami i innymi ludźmi. Już się nie wstydzę i chętnie się odzywam, doradzam i rozmawiam z kim się tylko da, bo fajnie jest poznać nowe osoby, zwłaszcza z tą samą pasją i naprawdę miło się rozmawia. Totalnie zmieniłam swój pogląd na świat i chętniej, że tak powiem żyje.

A u was zaszły jakieś zmiany, kiedy zaczęliście prowadzić bloga?

Komentarze