Ekspozycja & Przewieszenie - Remigiusz Mróz

Ekspozycja & Przewieszenie - Remigiusz Mróz
Pewnego ranka turyści odkrywają na Giewoncie makabryczny widok – na ramionach krzyża powieszono nagiego mężczyznę. Wszystko wskazuje na to, że zabójca nie zostawił żadnych śladów.
Sprawę prowadzi niecieszący się dobrą opinią komisarz Wiktor Forst. Zanim tamtego ranka stanął na Giewoncie, wydawało mu się, że widział w życiu wszystko. Tropy, jakie odkryje wraz z dziennikarką Olgą Szrebską, doprowadzą go do dawno zapomnianych tajemnic… Winy z przeszłości nie dadzą o sobie zapomnieć. Okrutne zbrodnie muszą zostać odkupione.


~*~

I tak o to po raz kolejny Remigiusz Mróz mnie zaskoczył. Ale oczywiście nie mówię, że było idealne, i że jest to moja nowa miłość, ale dawno nie pochłaniałam książek tak szybko. Zastanawiam się, czy napisać o tych rzeczach, które tak bardzo mi się nie podobały, czy pozostać tylko przy tych pozytywnych. 

Autor jest lubiany za swój specyficzny styl pisania i za to, że szybko pisze kolejne książki. Przeczytałam ostatnio niezłą krytykę, że pisanie książek co miesiąc to głupota i te książki są niedopracowane. Przecież książkę pisze się z co najmniej rok. Może i faktycznie dość szybko pojawiają się kolejne części, ale mi to nie przeszkadza, wręcz się cieszę, ponieważ są to pierwsze kryminały, które zapierają mi dech w piersi. 
Ekspozycja & Przewieszenie - Remigiusz Mróz

Sięgnęłam po tę trylogię, bo seria z Chyłką bardzo mnie zachwyciła, a więc i myślałam, że tutaj będę równie mocno zachwycona i zasadniczo nie myliłam się. Komisarz Forst - czy go polubiłam? No szczerze nie bardzo. Zasadniczo jedyną postacią jaką lubię z tej trylogii jest Szef Forsta. Komisarz ma zbyt nadęte ego, praktycznie wszędzie idzie na całość nie myśląc o konsekwencjach, bo zawsze wierzy, że mu się uda i to było trochę irytujące. Nie było czegoś takiego jak nie ma wyjścia z sytuacji, po prostu robił co pierwsze przyszło mu do głowy. Decyzje, które podejmował były czasami dość śmieszne. No ale komplikacje na, które trafiał dodawały pikanterii książce. 
Ekspozycja & Przewieszenie - Remigiusz Mróz


Może nie są to do końca idealnie napisane książki. Akcja pędzie na łeb na szyję, tak samo jak autor je pisał. Są po prostu szybko pisanie i czasem niedopracowane. W pierwszej części strasznie mnie denerwowały te monety, które się pojawiają, za którymi ganiają wszyscy ludzie, a tak naprawdę niepotrzebne i to było takie denerwujące. 

Końcówka pierwszej części mnie nieźle zaskoczyła, ale z kolei zakończenie drugiego tomu totalnie zbiło mnie z tropu i miałam po prostu ochotę wyrzucić książkę przez okno. Totalnie się wkurzyłam. W ogóle jestem zła za to, że Forst ciągle obrywa, rozumiem, że sam się pcha w te kłopoty, ale człowiek nie jest ze stali. Nie ważne czy go lubię, czy nie, ale było mi go szkoda. 

Ekspozycja & Przewieszenie - Remigiusz Mróz
Podsumowując podobały mi się nawet te 2 książki, bo czytałam je z ogromnym zainteresowaniem i napięciem. Autor wie jak zatrzymać czytelnika. Nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale te kryminały są super. Pewne rzeczy są trochę kiepskie, ale przecież liczą się emocje podczas czytania książki i czy chcemy dalej sięgać, to powinno oceniać książkę, więc tak, była ekscytująca. Nie długo biorę się za 3 część, której totalnie nie mogę się doczekać. 

Ocena: 7/10 | Autor: Remigiusz Mróz | Rok wydania: 2015 | Ilość stron: 480/462 | Gatunek: Kryminał | Wydawnictwo: Filia

Komentarze