,,Podniebny lot" R. K. Lilley [przedpremierowo]

,,Podniebny lot" R. K. Lilley
Bianca jest wysoką, szczupłą pięknością o jasnozłotych włosach, stewardessą w pierwszej klasie luksusowych linii lotniczych. Jest pewna siebie, wyniosła i chłodna, profesjonalna w każdym calu, nie pozwala nikomu na najmniejszą poufałość. Nawet jeśli ma do czynienia z ludźmi z pierwszych stron gazet, pozostaje uprzejma i niewzruszona — niczym piękny posąg.
Tylko jeden mężczyzna przyprawia ją o bicie serca, niepokój i drżenie głosu. Sprawia, że traci panowanie nad sobą, nie umie pozbierać myśli, a w kolanach odczuwa zdradliwą miękkość. James Cavendish. Najprzystojniejszy mężczyzna, jakiego widziała. Najpiękniejsze, turkusowe oczy, w jakie się wpatrywała. Miliarder o zniewalającym głosie i cudownie umięśnionym ciele.


~*~
Jesteś młodą kobietą mającą 23 lata, masz najlepszego przyjaciela, który jest gejem (znowu! Czemu ciągle są powtarzane wątki, że bohaterki mają przyjaciela geja?) i jesteś idealną pracowniczką (stewardessą). Nie spotkałaś jeszcze swojego idealnego mężczyzny i jak na razie nie specjalnie chcesz go mieć, ale co gdy obok pojawia się facet, który przyprawia cię o dreszczyk i podcienienie na sam widok? Czy jesteś w stanie mu się oddać ot tak? 

Dawno nie czytałam jakiejś książki erotycznej. Ta powieść mnie zaciekawiła i stwierdziłam, że chętnie przeczytam. Spodziewałam się po niej trochę zbyt wiele, gdyż niestety się zawiodłam. No i trochę smutno mi z tego powodu, bo wszyscy w okół się nią zachwycają, ja jakoś nie potrafię. 
Ta jasna, ładna i subletalna okładka mówi nam, że możemy się spodziewać naprawdę dobrej powieści erotycznej, ale czy była na tyle dobra? 

,,Właśnie wtedy, gdy obawiam się, że nic cię nie obchodzę, ty dałaś mi trochę nadziei."

Otóż koniecznie muszę się uczepić tego, że ta książka wygląda jak dosłowna kopia ,,Pięćdziesiąt twarzy Greya"! 
Gdyby nie imiona bohaterów, myślałabym, że wciąż czytam o Annie i Christianie Grey'u. Jest tyle podobnych wątków, sytuacji i zachowań bohaterów, że aż głowa boli. Dla mnie to czysta kopia... 
Drugi fakt, który mnie irytował, to że Bianca jest naprawdę piękną i seksowną dziewczyną, a jest dziewicą w wieku 23? Jak dla mnie trochę to nie współgra z naszym światem, ale nie ważne... Albo jeszcze lepiej. Postanawia się rozdziewiczyć z obcym facetem tak o, nawet się tym nie przejmując, a potem go jakoś olać. Całe szczęście, że James okazał się innym facetem i chce być z nią. 
,,Podniebny lot" R. K. Lilley

W dodatku czytając natrafiłam na tak absurdalne zdanie, że dosłownie pękłam ze śmiechu. Zacytuję je wam. ,,-Jesteś najbardziej zajebiście idealną rzeczą, jaką widziałem w życiu - wymamrotał zbliżając swoje usta do moich." Przepraszam bardzo, ale czy on właśnie nazwał piękną i seksowną blondynkę, która niesamowicie go pociąga RZECZĄ!? Nie wiedziałam, że człowiek jest rzeczą, a już szczególnie kobieta. Nie mógł jej powiedzieć, że jest idealną dziewczyną? Ja rozumiem, że w erotykach jest dozwolony banalny język, ale bez przesady...

No dobra teraz trochę pozytywnego słowa. Książkę na pewno czyta się lekko i przyjemnie. Jak w każdym erotyku jest mnóstwo scen erotycznych i są one nawet spoko. Były niektóre ciekawe momenty, ale bez zaskoczeń. A już sama końcówka była nawet mocna, bo zakończyło się dość szokująco, więc dalsze losy bohaterów mogą być ciekawe. Jak się komuś spodoba książka, to spokojnie jest to seria, więc będą kolejne części. 
W każdym bądź razie jeśli będziecie mieć ochotę na erotyk, to książka może spełnić wasze oczekiwania, aczkolwiek odradzam czytania osobom, które czytały Greya, bo coś czuję, że się nie zadowolą. 

Ocena: 5/10
Autorka: R. K. Rilley 
Tłumaczenie: Olgierd Maj
Ilość stron: 317
Rok wydania: 2016 
Gatunek: literatura erotyczna/literatura kobieca
Wydawnictwo: SEPTEM (editiored)

Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu Septem

Drugi tom ukaże się jeszcze w tym roku.

Komentarze