Sara Grimke jest córką sędziego sądu najwyższego Karoliny Południowej, plantatora zaliczanego do miejscowej elity. Na jedenaste urodziny dziewczyna dostaje niecodzienny prezent - wyciągniętą z czworaków i obwiązaną lawendowymi wstążkami czarnoskórą Hetty, zwaną Szelmą. Sara jednak nie chce ,,takiego prezentu", czuje, że drugiego człowieka nie można posiadać....
Obie dziewczyny połączy przyjaźń wbrew konwenansom, a każda z nich na własną rękę spróbuje zrealizować marzenia niezależnie od oczekiwań ówczesnego świata.
Dzisiaj przychodzę do was z niesamowitą powieścią, powieścią, która łapie za serce i trzyma do końca. Na pewno wielu z was zna tą autorkę, która zasłynęła z książki "Sekretne życie pszczół", a nawet jeśli jej nie znacie to koniecznie musicie poznać. Ogóle uważam, że taką powieść powinien mieć każdy na półce. Ja sama pewnie bym jej nie przeczytała, gdyby nie fakt, że na YouTubie jest dość głośno o tej autorce. Przyznam się że nawet w planach nie miałam przeczytania którejkolwiek książek tej autorki, ale jak przez przypadek na nią trafiłam, to się nawet długo nie zastanawiałam po sięgnięcie.
Książka opowiada o dwóch silnych kobietach, które mają w życiu cel i usilnie do niego dążą, mimo spotykanych po drodze przeciwnościach. Mowa oczywiście o Sarze Grimke (białej pani) i Szelmie (czarnej niewolnicy). Akcja toczy się w pięknej i zniewolonej w tamtych czasach Ameryce. Historia tej książki zaczyna się od roku 1803, kiedy Sara dostaje na swoje urodziny niecodzienny prezent.
"- Może i ciałem jestem niewolnicą, ale nie umysłem. Z tobą jest na odwrót".
Historię tych dwóch kobiet poznajemy od wczesnych lat ich dzieciństwa aż do podeszłego wieku. Już od pierwszych stron książka tak mnie porwała, że nie zauważyłam kiedy minęło 100 stron. Powieść pisana jest tak pięknym, poważnym i bogatym językiem, że nawet młoda dziewczyna sprawia wrażenie dojrzałej kobiety.
Książka o czasach gdzie posiadanie drugiego człowieka na własność było czymś naturalnym. Autorka pisze o tym z takim rozmachem i z takimi szczegółami, że nie sposób nie wczuć się w życie głównych bohaterek.
Co najciekawsze, że książka jest pisana na prawdziwych faktach, gdyż kiedyś, rzeczywiście istniały dwie kobiety, które walczyły o zniesienie niewolnictwa.
Polecam wam tą powieść, gdyż naprawdę chwyta za serce i z pewnością długo o niej nie zapomnicie.
Obie dziewczyny połączy przyjaźń wbrew konwenansom, a każda z nich na własną rękę spróbuje zrealizować marzenia niezależnie od oczekiwań ówczesnego świata.
"Jakby posiadanie drugiego człowieka na własność było równie naturalne jak oddychanie. Ja również, chociaż sprzeciwiłam się niewolnictwu, oddycham tym samym stęchłym powietrzem."
Dzisiaj przychodzę do was z niesamowitą powieścią, powieścią, która łapie za serce i trzyma do końca. Na pewno wielu z was zna tą autorkę, która zasłynęła z książki "Sekretne życie pszczół", a nawet jeśli jej nie znacie to koniecznie musicie poznać. Ogóle uważam, że taką powieść powinien mieć każdy na półce. Ja sama pewnie bym jej nie przeczytała, gdyby nie fakt, że na YouTubie jest dość głośno o tej autorce. Przyznam się że nawet w planach nie miałam przeczytania którejkolwiek książek tej autorki, ale jak przez przypadek na nią trafiłam, to się nawet długo nie zastanawiałam po sięgnięcie.
Książka opowiada o dwóch silnych kobietach, które mają w życiu cel i usilnie do niego dążą, mimo spotykanych po drodze przeciwnościach. Mowa oczywiście o Sarze Grimke (białej pani) i Szelmie (czarnej niewolnicy). Akcja toczy się w pięknej i zniewolonej w tamtych czasach Ameryce. Historia tej książki zaczyna się od roku 1803, kiedy Sara dostaje na swoje urodziny niecodzienny prezent.
"- Może i ciałem jestem niewolnicą, ale nie umysłem. Z tobą jest na odwrót".
Historię tych dwóch kobiet poznajemy od wczesnych lat ich dzieciństwa aż do podeszłego wieku. Już od pierwszych stron książka tak mnie porwała, że nie zauważyłam kiedy minęło 100 stron. Powieść pisana jest tak pięknym, poważnym i bogatym językiem, że nawet młoda dziewczyna sprawia wrażenie dojrzałej kobiety.
Książka o czasach gdzie posiadanie drugiego człowieka na własność było czymś naturalnym. Autorka pisze o tym z takim rozmachem i z takimi szczegółami, że nie sposób nie wczuć się w życie głównych bohaterek.
Co najciekawsze, że książka jest pisana na prawdziwych faktach, gdyż kiedyś, rzeczywiście istniały dwie kobiety, które walczyły o zniesienie niewolnictwa.
Polecam wam tą powieść, gdyż naprawdę chwyta za serce i z pewnością długo o niej nie zapomnicie.
Ocena: 9/10
Autorka: Sue Monk Kidd
Tłumacznie: Marta Kisiel-Małecka
Ilość stron: 485
Rok wydania: 2014
Wydawnictwo: LITERACKIE
Komentarze
Prześlij komentarz