,,Uciekinierka" Patrick Lee

  Sam Dryden, były amerykański żołnierz, w nocy spotyka na swojej nadmorskim deptaku dziewczynkę - bosa i przerażona, ucieka przed uzbrojonymi mężczyznami. Dwunastolatka mgliście pamięta ostatnie tygodnie swojego życia, kiedy była przetrzymywana przez tajne służby. Dziewczynka wie, że nazywa się Rachel i że stanowi zagrożenie dla ścigających. 
  Dryden decyduje się jej pomóc. Z czasem zaczyna zdawać sobie jednak sprawę, że ludzie, przed którymi uciekają, są tylko częścią zagrożenia. Odkrywa, że w życiu Rachel kryje się coś o wiele bardziej przerażającego. 


Jeśli pamiętacie kupiłam tą książkę na targach, wygrzebałam ją z pośród masy kryminałów, które oferowało wydawnictwo Czarna Owca.
Dzisiaj przychodzę do was z czymś całkiem nowym dla mnie, czyli z sensacją. Postanowiłam dać szansę również innym gatunkom. Książka pochodzi od popularnej czarnej serii i jest napisana z nutką kryminału oraz fantastyki. Przede wszystkim zaciekawiło mnie to tajemnicze streszczenie. Byłam ogromnie zaintrygowana jaką skrywa tajemnicę ta dziewczynka i przewracając strony książki tylko czekałam w napięciu aż dowiem się kim jest i za co ją ścigają.

Autor bardzo zaskoczył mnie charakterem dziewczynki, czułam się niemal jakby dostała kubeł zimnej wody. Myślałam, że to będzie mała wystraszona dziewczynka uciekająca przez tymi, którzy chcą ją zabić, ale ona wie co robi. Rachel ma zaledwie 12 lat, a zachowywała się jakby była w pełni dorosłą osobą. Wszystko rozumiała, była w pełni pomocna, wiedziała co robić i udzielała mądrych odpowiedzi. Może pomagało jej to, że umie czytać w myślach, ale mimo wszystko to było dość zadziwiające. Drugi bohater tej książki, czyli Sam Dryden, ma całkiem ciekawą przeszłość, co dość szybko nam opisuje autor. Co do tego bohatera nie mam szczególnych zastrzeżeń i uwag, no może prócz tego, że dość szybko zdecydował się uwierzyć małej dziewczynce, przez co dość zmienił swoje życie.
Oprócz tego w książce jest bardzo dużo instygujących i tajemniczych postaci, poznajemy ich bardzo wiele, autor nie skupia się, więc tylko na głównych bohaterach.

Powiem wam szczerze, że książka bardzo mi się podobała, ale niestety nie ufajcie teraz mojej opinii tak na 100%, ponieważ nie czytałam wcześniej tego typu książek i nie mam porównania, jakbym je miała, to może oceniałabym ją w zakresie ogólnym sensacji.
A jeszcze większy plus daję autorowi za to, że już od początku książki się dzieje, więc czytelnik od razu jest w napięciu i czyta z zaciekawieniem. Bałam się sięgać po tę książkę ale jednak warto było i w sumie też zawdzięczam to wam, ponieważ chciałam coś nowego wam zaproponować niż fantastykę.
Minus w takich książkach, jest taki, że nie ma jakichś mądrych celów, czy przykładów dla czytelnika. Nie znalazłam żadnych cytatów, nawet na lubimyczytac.pl nie ma.
Okładka jest bardzo ładna, podoba mi się. Mam nadzieje, że zaciekawiłam was do sięgnięcia po tę książkę. Polecam!

Ocena: 8/10
Autor: Patrick Lee
Przełożył: Piotr Kaliński
Ilość stron:  334
Rok wydania: 2015
Wydawnictwo: CZARNA OWCA




Komentarze