,,Ezotero, córka wiatru" Agnieszka Tomczyszyn

Latte nigdy nie zastanawiała się nad przyszłością. Wydawało się, że przeszłość kryje wystarczająco wiele tajemnic. W poszukiwaniu miłości, przyjaźni i prawdy o swojej matce i sobie samej natrafia wciąż na pytania bez odpowiedzi. 
Czy człowiek ma wpływ na własną przyszłość? Czy mogąc poznać losy bliskich, bohaterka zrobi to bez mrugnięcia okiem? Czy mistyka jest nierozerwalnym elementem nowoczesnego świata? Ta historia przeniesie czytelników w ezoteryczny świat matki i córki, które łączy wszystko, a jeszcze więcej dzieli. I każe zastanowić się nad tym, czy świat faktycznie jest taki, jakim go widzimy? A może rozwiązanie tajemnicy znajduje się tam, gdzie najmniej się tego spodziewamy...


Przygoda z tą książką, to było dla mnie naprawdę miłe doświadczenie. Nie spodziewałam się tak ciekawej powieści po polskiej pisarce. Książkę wygrałam w konkursie i bardzo się z tego cieszę, że ją mam. Sam tytuł jest już dość ciekawy i intrygujący, taki tajemniczy.
Ta powieść to mieszanka kryminału, fantasy i powieści obyczajowej. Aż mnie zdziwiło jak fajnie autorce udało się wpleść w życie realne fantastykę, która jest tu głównym wątkiem. Książka napisana dla wielbicieli rożnych gatunków i myślę że wielu osobom by się spodobała.

"Jakby świat zapomniał o tym, że aby osiągnąć coś wielkiego i znaczącego, trzeba na to poświecić tysiące godzin, lata wyrzeczeń i trudu."

Główną bohaterką jest oczywiście Latte, którą życie w dość krótkim czasie zaskoczy. Są też wątki z perspektywy innych bohaterów, ale na szczęście nie jest ich dużo a wręcz mało. Choć na początku ciężko było mi się wciągnąć to później nastąpił nieoczekiwany zwrot wydarzeń i momentalnie nie mogłam się od niej oderwać. W książce pokazana jest w piękny sposób miłość matki do córki. Matka chciała chronić córkę przede wszystkim przed tym, co się miało wydarzyć, ale się okazało, że nie ma na to wpływu.
Latte odkrywa całą prawdę i to kim jest. 
Trochę mnie wkurzało, że autorka nie używała pełnych nazw miejsc tylko np. "K." i tak było każdego miejsca. Pierwszy raz spotykam się z takim czymś i nie podoba mi się skracanie. 

"Ale zazdrość nie niszczy bezcelowo. Ma plan. Buduje na polu nowe, silne uczucia, które dotąd były nam jeszcze nieznane.

Pisarka pokazała również piękną przyjaźń pomiędzy przyjaciółmi, którzy się zawsze wspierali. W ogóle Agnieszka Tomczyszyn opisała w książce całą masę zdarzeń, które są realne i uczą. Nie brakuje w tej powieści również miłości. 
Książka choć krótka naprawdę jest warta przeczytania. Mnie tak wciągnął  świat Latte, że szłam spać o późnej godzinie w nocy bo się oderwać nie mogłam. Na internecie ocena tej książki nie jest dość mocna, aż mnie to zdziwiło, a może to tylko ja podchodzę do książek bardziej sentymentalnie. Okładka moim zdaniem jest piękna i całkiem nieźle pasująca do powieści. 
Książkę naprawdę polecam!

"Mimo że tyle lat się znaliśmy, dopiero tamtego popołudnia poczułam, jak bardzo jest mi bliski."

Ocena: 9/10 
Autorka: Agnieszka Tomczyszyn
Data wydania: 2015
Ilość stron: 267 
Cena: 34,90 zł
Wydawnictwo:  MG 

Komentarze