W roku 2017 może nie przeczytałam zatrważającej liczby książek, ale za to było mnóstwo świetnych tytułów. Spisałam wszystkie najlepsze książki, ale ostatecznie zdecydowałam się na tę piątkę.
Pierwszy najlepszy tytuł jaki nawinął mi się już na początku stycznia to ,,Był sobie pies". Zauroczyła mnie okładka, ale nie sądziłam, że to może być naprawdę dobra lektura, którą będę aż tak długo i ciepło wspominać, pamiętam niemal wszystko mimo iż minął już rok. Najlepsze w niej było to, że była napisana z perspektywy psa i w to naprawdę ciekawy, mądry i zabawny sposób. Nie dość, że zżyłam się z psiakiem to jeszcze z bohaterami. Jest to dobra książka dla osób w każdym wieku.
A ta książka to już w ogóle sztos. Zaczęłam ją czytać w PDF-ie i nie byłam w stanie się oderwać, jeszcze żadna książka w formie PDF-u mnie tak nie wciągnęła, dosłownie chodziłam przyklejona do telefonu, nie byłam w stanie jej odłożyć. Po przeczytaniu tydzień później przyszedł do mnie egzemplarz finalny i przeczytałam ją od razu 2 raz!
,,Diabolika" to powieść młodzieżowa ale spodoba się naprawdę osobom w każdym wieku. Książka jest pełna akcji, zawikłań i naprawdę świetnych bohaterów. Do tego wszystkiego dochodzi trochę polityki, mały romans i najlepsza książka życia gotowa. Aż nie wiem czy sobie jej jeszcze kiedyś nie odświeżę.
Chyba najlepszy thriller jaki w życiu przeczytałam. Też jedna z tych książek, które nie sądziłam, że mogą być dobre, a okazało się, że nie tylko była dobra, była wręcz zajebista!
Już od pierwszych stron byłam wciągnięta, nie wiem czy to sprawka stylu pisania autora czy tego, że fabuła zaczyna się w naprawdę bardzo intrygujący sposób. Jest to thriller z doskonale nakreślonymi psychologicznie postaciami, z tajemnicą, przez którą nie będziecie mogli się oderwać żeby tylko poznać odpowiedź. Doskonale zaplanowana i napisana książka od początku do końca!
Kocham naturę i post-apo. Brakowało mi książki, która by łączyła te dwie rzeczy w inny ciekawy sposób. Nie sądziłam, że Polska autorka może napisać tak dobrą i mądrą książkę fantastyczną. No przynajmniej na mnie ta powieść zrobiła wielkie wrażenie. ,,Luonto" doskonale obrazuje to co robimy z naszym środowiskiem i uświadamia nas, że w końcu natura się jednak zbuntuje i odbije się to na nas. A najlepsze w tej powieści są 2 plot twisty, które zwalają czytelnika z nóg!
Mądra i wartościowa lektura, która dała mi do myślenia. Zdecydowanie był to tytuł, którego brakowało w mojej biblioteczce przeczytanych książek.
Cytuję fragment mojej recenzji:
",,Łabędzi Śpiew" to przepiękna epopeja o zagładzie ludzkości. Autor stworzył przerażającą i bardzo realistyczną wizję świata, która naprawdę może się wydarzyć, co przyprawia człowieka o ciarki.
Ta duologia, to istne arcydzieło powodujące refleksje. Książki, które powinien poznać każdy. Uważam też, że jest to historia, o której też nie powinno się wypowiadać źle, a zrozumieć ją, pomyśleć."Nawet nie wiecie jak ogromne wrażenie zrobiły na mnie te książki. To było coś przecudownego. Najlepsze książki post-apo jakie przeczytałam i nie wiem czy kiedyś trafię jeszcze na takie co im dorównają. Ci bohaterowie i realizm magiczny. ♥ Polecam gorąco! Tak samo jak inny tytuł tego pana ,,Magiczne lata".
~*~
Jest jeszcze kilka świetnych tytułów, ale ograniczę się już do tych. Czytaliście może którąś z tych powieści? Jaki był Wasz najlepszy tytuł roku?
Komentarze
Prześlij komentarz