Czasami trzeba stać się kimś nadzwyczajnym…
Cécile i Tristan dokonali już niemożliwego, ale przed nimi jeszcze największe wyzwanie – pokonanie zła, które sami uwolnili. Szukając sposobu na ocalenie mieszkańców Wyspy i wyzwolenie trolli spod władzy tyrana, Cécile i Tristan muszą też walczyć z tymi, którzy pragną ich śmierci. Aby zwyciężyć, będą musieli postawić wszystko na jedną kartę. Ale to może nie wystarczyć. Oboje zaciągnęli długi, a koszt ich spłaty może się okazać wyższy, niż kiedykolwiek sobie wyobrażali.
Cécile i Tristan dokonali już niemożliwego, ale przed nimi jeszcze największe wyzwanie – pokonanie zła, które sami uwolnili. Szukając sposobu na ocalenie mieszkańców Wyspy i wyzwolenie trolli spod władzy tyrana, Cécile i Tristan muszą też walczyć z tymi, którzy pragną ich śmierci. Aby zwyciężyć, będą musieli postawić wszystko na jedną kartę. Ale to może nie wystarczyć. Oboje zaciągnęli długi, a koszt ich spłaty może się okazać wyższy, niż kiedykolwiek sobie wyobrażali.
~*~
Pamiętam jak bardzo zaintrygowała mnie ,,Porwana Pieśniarka", po przeczytaniu jej byłam zachwycona pomysłem autorki i jak zawsze ciekawa co wydarzy się dalej przeczytałam ,,Ukrytą Łowczynię", która również bardzo mi się podobała, chociaż kilka elementów było trochę słabych, a teraz kiedy już kupiłam trzecią część pragnąc dowiedzieć się jak to się zakończy jednocześnie ubolewałam, że to już będzie koniec. Koniec Tristana i Cecile, koniec trolli.
W ,,Walecznej Czarownicy" już na wstępie zostajemy rzuceni w wir akcji, która trochę mnie zdezorientowała, bo nie byłam w stanie nadążyć za tym wszystkim. Musiałam sobie przypomnieć wszystkich bohaterów i co się stało, lecz ciągle napędzana akcja mi w tym nie pomagała. Dopiero w połowie już ogarnęłam co się dzieje.
Muszę przyznać również, że okładka tej części jest najpiękniejsza ze wszystkich. Przepięknie zrobiona i jeszcze w moim ulubionym kolorze. Byłam zauroczona ,,Porwaną Pieśniarką" ale ,,Waleczna Czarownica bije ją na głowę.
Wydaje mi się, że w ten tom autorka włożyła najwięcej potencjału i wyobraźni, ponieważ jest duża ilość nowych wątków i intryg. Wszystko jest doskonale sklejone, jak w kryminale. Ciężko jest jakby powiedzieć mi coś więcej, mam wrażenie, że wszystkie emocje podczas czytania książki zostały zamknięte wewnątrz mnie i nie jestem w stanie ich opisać.
Podsumowując całą trylogię - przeżyłam niesamowitą przygodę z trollami, genialnymi bohaterami i dużą ilości akcji, którą uwielbiam. Nie wybiorę też najlepszej części, ponieważ wszystkie trzy podobały mi się równie mocno. Zakończenia tej historii nie wyobraziłabym sobie lepiej, było bajecznie i mnie wzruszyło. Przeczytałam je nawet kilka razy, bo nie chciałam już zakańczać tej historii i nie mogłam uwierzyć w tak piękne zakończenie. Cieszę się, że sięgnęłam po tak niesamowite książki, które pozostaną w mojej pamięci bardzo długo. Jeżeli jeszcze nie sięgnęliście po tę trylogię, to powinniście to jak najszybciej nadrobić, bo warto!
Ocena: 10/10 | Autorka: Danielle L. Jensen | Przełożyła: Anna Studniarek | Rok wydania: 2017 | Ilość stron: 396 | Gatunek: fantastyka | Wydawnictwo: Galeria Książki
Komentarze
Prześlij komentarz